Od ponad pół roku świdnicki sąd nie może rozpocząć procesu biznesmena i bohatera afery hazardowej. Wszystko przez CBA. W tle pojawia się korupcja, o którą oskarżony jest były burmistrz związany z Michałem Dworczykiem.
Ryszard S., bohater afery hazardowej stanął przed świdnickim sądem oskarżony w sprawie o korupcję. Jego pracownik miał przekupić burmistrza związanego z Michałem Dworczykiem.
Pojechaliśmy do Zieleńca sprawdzić, co dzieje się z apartamentowcem Infiniti, który zasłania słońce mieszkańcom popularnego kurortu w Kotlinie Kłodzkiej i odstrasza turystów. Okazuje się, że nie można go ani rozebrać, ani dokończyć.
Z funkcji burmistrza Dusznik-Zdroju rezygnację złożył Piotr L., protegowany Michała Dworczyka oskarżony przez prokuraturę o korupcję. Wybrany został jego następca, który pozostanie na stanowisku do czasu wyborów samorządowych.
Sąd okręgowy zgodził się, by burmistrz Dusznik-Zdroju opuścił areszt. Ma wpłacić 100 tys. zł kaucji.
Prokurator skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko burmistrzowi Dusznik-Zdroju i biznesmenowi znanemu z afery hazardowej. Tempo jest ekspresowe - od ich zatrzymania minęły nieco ponad dwa miesiące.
Jacek C., były burmistrz Boguszowa-Gorc i starosta wałbrzyski, został skazany za korupcję. Teraz policja publikuje główny dowód w procesie, czyli nagranie z wręczenia łapówki. "Wszystko będzie załatwione" - mówi tam urzędnik.
64-latek znęcał się nad żoną psychicznie. Gdy wezwała policję, stracił jednak odwagę. Tak się wystraszył aresztu, że proponował łapówkę, by tam nie trafić.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
