Najniższy punkt Wałbrzycha to upadowa kopalni Thoreza. A najwyższy to oczywiście Chełmiec. W podziemiach królują szczury, a na Chełmcu orły białe.
W ten weekend Teatr Dramatyczny w Wałbrzychu będzie nagrywał słuchowisko na podstawie "Pocztu ulic Wałbrzyskich", które na naszych łamach publikował w latach 2021-2022 Seb Majewski. O tym, dlaczego ulice mogą stać się inspiracją dla artysty, z autorem rozmawia Agnieszka Dobkiewicz
Teatr Dramatyczny w Wałbrzychu zaprasza na reaktywację wyjątkowego projektu internetowego - radia Szaniawski.FM. W sobotę i niedzielę, 8 i 9 października widzowie będą mieli okazję uczestniczyć na żywo w nagrywaniu podcastu, który tworzą teksty z "Wyborczej Wałbrzych".
To był rok 1980. Dwa tygodnie po świętach wielkiej nocy. Kilka dni przed świętem pracy. W Wałbrzychu bardzo ważnym.
Za świętej pamięci edukacji na ulicy Paderewskiego znajdowało się liceum. Podobnie na alei Wyzwolenia, na Sokołowskiego, na Jordana. Liceum to była niebinarna szkoła dająca podstawowe, czyli ogólne wiadomości ze wszystkiego.
Aleja Engelking, Tokarskiej - Bakir, Grossa i Grabowskiego, powszechnie zwana Aleją Holocaustu biegnie na Gaju w miejscu po dawnym cmentarzu Żołnierzy Radzieckich. Cmentarz uległ całkowitemu zniszczeniu i połowicznemu zapomnieniu za rządów polskich faszystów w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku.
Ulica nazywała się: Schulstrasse, Szkolna, Róży Luksemburg, Grota-Roweckiego, Przewrotu 2070 Roku i Wielkiej Melancholii. A w najbliższą środę otrzyma nazwę: Znów Róży Luksemburg.
Zawsze warto podkreślać społeczną aktywność. I to na czerwono.
Długo czekał Wałbrzych i Teatr Dramatyczny, żeby ulica dochodząca do placu Teatralnego od strony drogi ekspresowej nr 35 znalazła dobrą nazwę. I w temacie. W końcu stało się. I ulica Dojazdowa awansowała na ulicę Pornografii. I oto na naszych oczach tabu stało się kolejną emanacją kultury, również kultury wysokiej.
Ulica Męskoosobowa zaczyna się od ronda Praw Kobiet i jest wspaniałym jego dopełnieniem. Nie tylko w sensie znaczeniowym, ale również infrastrukturalnym.
Z okazji 75-lecia japońskich inwestycji w Wałbrzychu na terenach zapomnianej od wieku porcelanowej fabryki Książ wyasfaltowana została droga i ścieżka rowerowa o nazwie ulica Kwitnącej Wiśni.
Na Europejce, która przecina albo też spina cały Wałbrzych, za chwilę wszystko ruszy. Ale już dzisiaj słychać narzekania.
I bęc, wprost na plac Teatralny. A plac Teatralny obchodzi się po elipsie. Plac Teatralny jest teatrem w budynku, teatrem ulicznym i teatrami domowymi.
Ulica Żytnia. Po trzy domki po obu stronach. Symetrycznie względem osi ulicy i estetycznie względem siebie. Cisza.
Siedem dni od ulicy Odlewniczej położona jest ulica Proletariacka. Dużo na niej pyłków z kwitnących drzew i łąk. I z historii naturalnej.
Ulica Szlak Cysterski ma taką długość, że można ją wykorzystać religijnie. I w ramach pokuty za nowoczesne życie przejść na kolanach. Bez straty dla kości, z korzyścią dla duszy.
Trudno jest przejść przez tego rodzaju skrzyżowanie. Bo pokrzyżowało wszystkie plany. Miało być bezpiecznie i majowo. A stało się smutno i gównianie. I to w dosłownym znaczeniu.
I taki zrodził się dylemat: czy ulica Romana Piotrowskiego jest na Starym Zdroju czy na Starej Piaskowej?
Gaj to mały lasek. Jasno zielony, z mchem i w grzybni. I w elektrowstrząsach, które przewodzą prąd z Wałbrzycha do braterskiego Minas Gerais nieopodal Sao Paulo.
Czy to nie jest twórcze, że autobus A jeżdżący między Podzamczem a Dworcem Wałbrzych Główny nazywa się Aśką. A czy to nie jest szalone, że stację Wałbrzych Główny trudno odróżnić od Wałbrzych Miasto i Wałbrzych Centrum.
Na ulicy Pstrowskiego stoją wałbrzyskie poniemieckie domki, polskie przebudówki i przybudówki, ogródki, trawniki i mieszkańcy. I nikomu już to nie przeszkadza. Ten niemiecki kawał historii jest zaaprobowany.
Na wiosnę najlepiej wybrać się wprost w przyrodę. Głęboko i bezproblemowo. A że Wałbrzych położony jest w przyrodzie, wokół przyrody, obok oraz przy okazji wycieczka nie stanowi problemu. I można jakby nigdy nic wybrać się do Mauzoleum.
Minęły dwa tygodnie. 14 dni w życiu świat nie ma żadnego znaczenia. W życiu człowieka to już jest coś, na przykład ferie zimowe. A w życiu ulicy? To jakieś 1400 przejazdów samochodów i miliony wydeptanych kroków.
To jest niefart. Miało być kolorowo. Miało być wiosennie. Miało być spokojnie.
Wiatr wieje i szczególnie mocno zawiewa z obu stron ulicy II Armii, bo ulica ta wiedzie przez wałbrzyską bezdomność. II Armii to ulica wśród wypukłości gleby i wśród traw. Czy to jest pejzaż naturalny, czy wypracowany myślą człowieka?
Zabudowa ulicy Kunickiego to potwierdzenie umiejętności architektoniczno-budowlanych, jakie rozwijały się w Waldenburgu.
Pan Roman zwierzył się, że za bardzo nie lubi swojego imienia. Ale i tak mogło być gorzej. To gorzej to - Romuald.
Warszawska nadal jest peryferyjna. Snuje się wolno wśród nierówności terenu i w zakrzewieniach czasu.
Pośrodku miasta stoi góra. Na szczycie góry stoi zamek. Zamek to Harcówka. Góra to park im. Króla Jana III Sobieskiego. A miasto - Wałbrzych. Z miasta do Harcówki można dojść wieloma drogami. Na przykład aleją Włodzimierza Puchalskiego i drogą wyobraźni. Ale najlepiej jest połączyć obie w nowy szlak o kolorze platyny.
Ich jest wielu, a on jest jeden. Ciekawa figura społeczna. To może oznaczać naród i przywódcę. Poddanych i króla. Korpodawców i prezesa. Rodzinę i ojca. Pszczoły i miód.
Na Wysockiego stała kopalnia Fuchs, Julia, potem Thoreza, a dziś stoi Stara Kopalnia. I wszystko to jest to samo miejsce.
Ulica Romana Dmowskiego dla wtajemniczonych to już ulica Dmowskiego Romana.
Rondo jest kolistą formą poziomej architektury miejskiej. Można je opisać wzorem pi / r / do kwadratu, gdzie pi to pi, kwadrat to kwadrat, a r to promień od słońca.
Wałbrzych budzi się o 4.45. Nie wybuchem ze Schleswig-Holsteina, tylko paradą czarnego Morusa przez sam środek placu Grunwaldzkiego.
Początkiem Wałbrzycha jest Książ. A Książ to zamek. A zamek zaczyna się od ulicy Piastów Śląskich. Czyli od numeru 1.
Będąc na Białym Kamieniu, spotkać można ulicę Obrońców Pokoju. Ale w sumie kogo?
Lubelska jest powyginana na każdą stronę świata i na podszewkę. Wygląda jak relacja z trzęsienia ziemi w San Francisco.
Ciekawe, jak wielu mieszkańców Wałbrzycha zainspirował Marian Jachimowicz? Ile powstało z tego powodu wierszy? A jak wiele wałbrzyszanek i wałbrzyszan pamięta jeszcze jego osobę?
Lady Gaga zwierzyła się, że 18 miesięcy wychodziła z roli w filmie o rodzinie Gucci. A wybitny aktor Andrzej Kłak informował, że z roli wychodzi dopiero, kiedy film zostanie wydany na DVD. A może to inny aktor głosem Andrzeja Kłaka.
Ulica Lotników znajduje się w samym środku Wałbrzycha, a uważny kartograf zauważy, że przypomina pas startowy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.