Obrońca sędziego skazanego za kradzieże pendrive'ów zawnioskował do Sądu Najwyższego o zawieszenie postępowania dyscyplinarnego. Powołuje się na jego zły stan zdrowia.
Gdy miesięczny Nikodem zmarł, jego matka miała 1,5 promila, a ojciec 3. Ale on może uniknąć odpowiedzialności, bo - według biegłego - wprawdzie przebywał w mieszkaniu, ale nic przy dziecku nie robił, a matka je przebierała i karmiła.
Według biegłego, który zeznawał przed świdnickim sądem, gdyby pomoc 3-letniej Hani z Kłodzka udzielona została od razu, być może dziecko udałoby się uratować.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
