Prokurator Maciej W. zasłynął tym, że nagi chodził po Świdnicy oraz nachalnie narzucał się jednej z policjantek. Za rządów PiS i ministra Zbigniewa Ziobry szybko awansował i był bezkarny, ale po ujawnieniu przez "Wyborczą" jego kolejnych ekscesów prowadzone są już dwa śledztwa oraz postępowanie dyscyplinarne.
Sprawą nagiego prokuratora ze Świdnicy, który spacerował po mieście bez ubrania, zajmie się ponownie rzecznik dyscyplinarny. Sąd dyscyplinarny właśnie uwzględnił odwołanie prokuratora generalnego Adama Bodnara oraz prokuratury Rejonowej i Prokuratury Okręgowej w Świdnicy.
Minął rok od czasu, gdy prokurator nago spacerował ulicami Świdnicy. Rzecznik dyscyplinarny nadal prowadzi wobec niego postępowanie, a prokurator, zawieszony w czynnościach, od roku pobiera 50 proc. wynagrodzenia. Sąd dyscyplinarny chciał dać mu więcej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.