Wałbrzyscy policjanci nie udzielili pomocy mężczyźnie, który się postrzelił i okłamali komendanta. Myśleli, że się nie wyda, ale nagrała ich kamera. Sprawą zajmuje się prokuratura.
Wałbrzyscy policjanci wezwani do mężczyzny chcącego popełnić uciekli, a gdy się postrzelił, to nie udzielili mu pomocy. Nie wiedzieli, że nagrywa ich kamera.
Nowe przepisy, zwane powszechnie "lex Giertych", zastosował kłodzki prokurator wobec matki, która ugodziła swoją córkę nożem. Kobieta przebywa w szpitalu i nie została jeszcze przesłuchana.
Zakończyło się śledztwo ws. próby samobójczej i śmierci wałbrzyskiego policjanta, który na terenie komisariatu strzelił sobie w głowę. Powodem tragedii nie były sprawy służbowe.
- Nie wolno milczeć na temat samobójstw, to płytkie rozumienie efektu Wertera. Trzeba o nich mówić i pisać, choć ważne jest jak. Efekt Papageno może uratować kogoś przed śmiercią - przekonuje suicydolożka Halszka Witkowska.
W centrum Wałbrzycha doszło do tragedii. Na terenie szpitala przy ul. Batorego starszy mężczyzna targnął się na życie. Prokuratura wszczęła śledztwo.
Mężczyzna, który skoczył z okna na świdnickim osiedlu i przeżył, nie chce ścigania osób, które w nienawistny sposób komentowały całe zdarzenie.
Wypadek na torach w Głuszycy. Dwoje młodych ludzi, którzy stracili wczoraj życie na Dolnym Śląsku, popełniło najprawdopodobniej samobójstwo. Policja wyklucza udział osób trzecich. Mieszkańcy są wstrząśnięci.
Prokuratura w Świdnicy szuka świadków zdarzenia, do którego doszło 23 sierpnia na Osiedlu Młodych. Mężczyzna skoczył tam z okna jednego z bloków, a film z tego zdarzenia trafił do sieci.
Mieszkaniec Świdnicy skoczył z czwartego piętra, przeżył. Gdy filmik z tragicznego zajścia trafił do internetu, zaczął się na niego odrażający hejt. Zarówno autor filmiku, jak i komentujący są poszukiwani.
To było śledztwo jak z mrocznego kryminału. Niestety, tym razem scenariusz napisało życie. 21-latek zabił ze szczególnym okrucieństwem swoją matkę i konkubinę. Tłem sprawy był prawdopodobnie konflikt obu kobiet.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.