Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska ma w planach powiększenie obszaru Natura 2000, który ma objąć niemal 70 proc. powierzchni gminy Stronie Śląskie, a także częściowo ościenny Lądek-Zdrój oraz Bystrzycę Kłodzką.
Ten ruch ma zablokować niektóre inwestycje, m.in. coraz częstsze inwestycje deweloperskie w obszarze górskim.
Niektórzy mieszkańcy już widzą problem. Adam Jaśnikowski ze Śnieżnickiego Klubu Biznesu: - RDOŚ masowo odmawia wydania decyzji środowiskowych i wstrzymuje budowy domów na prywatnych działkach. Są nawet przypadki, że w takim już stojącym właściciel nie może naprawić dachu. Niektórzy poszli więc z RDOŚ do sądu.
- Nie możemy wyjść w łapciach ze słomy i cieszyć się, że przyroda jest piękna. Ma być zrównoważony rozwój gmin, a nie brak rozwoju - mówi starosta kłodzki Maciej Awiżeń.
Plan zadań ochronnych dla obszaru Natura 2000 Góry Bialskie i Grupa Śnieżnika ma obowiązywać przez 10 lat. To zelektryzowało lokalne społeczności, ale też posłankę KO Monikę Wielchowską. W interpelacjj do minister środowiska i klimatu Anny Moskwy napisała: "Plany rozszerzenia obszarów chronionych uderzają w mieszkańców i podmioty inwestujące w turystykę na tym terenie. Mieszkańcy nie mają innych bogactw naturalnych, »tylko« przyrodę".
Wielchowska podkreśla, że ludzie nie są przeciwni Naturze 2000, ale nie w takim wydaniu zakazującym wszędzie wszystkiego.
- Wygląda na to, że u nas nie rządzi burmistrz, tylko RDOŚ - ocenia starosta kłodzki. - To w gminach uchwalane są miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego. Jak to wytłumaczyć, że ktoś kupił działkę budowlaną i nie może nic na niej postawić, skoro wszystko było z RDOŚ wcześniej ustalone?
Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska nie zabrała głosu. W Stroniu Śląskim jej przedstawiciel ma się pojawić dopiero 21 czerwca.
Jaśnikowski: - Nam nie chodzi o stawianie nowych hoteli i pensjonatów, tylko o prawa mieszkańców tego terenu.
Awiżeń: - Przecież można ustalić, że np. w Bielicach na obszarze Śnieżnickiego Parku Krajobrazowego, w Dolinie Górnej Białej Lądeckiej nie robimy nic i jest tam "skansen", a po drugiej stronie góry, gdzie jest intensywna turystyka z hotelami i trasami narciarskimi, można inwestować.
Burmistrz Stronia Śląskiego Dariusz Chromiec: - Myślę, że na tym spotkaniu wiele spraw zostanie wyjaśnionych. Pod koniec kwietnia na pierwszym spotkaniu mieszkańców, samorządowców i przedsiębiorców zabrakło RDOŚ.
Śnieżnicki Park Krajobrazowy. Ochronić przyrodę
Inni mieszkańcy jednak bronią walorów przyrodniczych terenu.
"Czy wiecie, że w ziemi kłodzkiej mamy 19 wyznaczonych obszarów ochronnych sieci Natura 2000?" - zapytała na FB Agata Zasępa, współprzewodnicząca Koła Partia Zieloni - Ziemia Kłodzka: "To bogactwo przyrodnicze jest jednym z powodów, dla którego przyjeżdżają do nas turyści. A może myślicie jednak, że turyści przyjeżdżają, bo są wybudowane nowe hotele i to wystarczy?".
Zieloni zastanawiali się, czy w tym proteście przeciwko planom RDOŚ nie chodzi o intratną inwestycję - czyli kolejkę na Śnieżnik. Posłanka Małgorzata Tracz zapytała o to burmistrza Chromca.
Szef strońskiego magistratu odpowiedział: "Do dzisiaj gmina nie podjęła żadnych działań zmierzających do stworzenia kolejki na Śnieżnik".
Borysław Zatoka, radny powiatu kłodzkiego, cytowany przez lokalne media podnosił, że Natura 2000 jest po to, by chronić cenne przyrodniczo tereny przeciw decyzjom gmin, które pozwalają na chaos budowlany.
Natura 2000 to unijny program sieci obszarów objętych ochroną, by zachować siedliska przyrodnicze oraz gatunków, które uważane są za cenne i zagrożone w skali całej Europy. Cenne przyrodniczo tereny, a także te o wartości historycznej i kulturowej chroni park krajobrazowy. Na tym terenie jest to Śnieżnicki Park Krajobrazowy obejmujący tereny powiatu kłodzkiego i powiatu ząbkowickiego w Masywie Śnieżnika i Gór Złotych.
Tras dla amatorów jest tu sporo. Na przykład ze Stronia Śląskiego przez Strachocin i Stójków do Lądka-Zdroju pokonanie 4 km zajmuje 30 minut, a trasa jest rekreacyjna. Można przejechać trasą ''Pod Śnieżnikiem - Droga nad Lejami" przez Zalew w Starej Morawie - Stara Morawa - Kamienica - Droga nad Lejami - Kletno - Stara Morawa - Zalew w Starej Morawie. To 25,5 km, a czas przejazdu to 3-4 godziny.
Ta do schroniska pod Śnieżnikiem zajmie 2-3 godziny na trasie niewiele ponad 19 km. Czarna Góra - Przełęcz Żmijowa - Żmijowiec - Hala pod Śnieżnikiem - Kletno - Sienna. Stopień trudności jest średni, a nawierzchnia jest gruntowa, asfaltowa i tłuczniowa.
***
Materia³ promocyjny
Materia³ promocyjny
Materia³ promocyjny
Wszystkie komentarze