Na Dolnym Śląsku są miasta, gdzie w wyborach nie widzimy sensu wystawiania naszego kandydata, bo rządzący dotychczas sprawdzili się w swojej roli i zasługują na nasze poparcie - mówi Aleksandra Leo, wałbrzyska posłanka Polski 2050, pełnomocniczka partii w regionie w wyborach samorządowych.
Stanisław Jurcewicz przed wyborami rzucił legitymacją Platformy Obywatelskiej i wystartował do Sejmu z list Trzeciej Drogi. Teraz w sejmiku reprezentuje Polskę 2050 Szymona Hołowni i zwraca się do PiS-u i Bezpartyjnych: - Powinni przemyśleć podanie się do dymisji.
Była zaskoczeniem na listach Trzeciej Drogi w Wałbrzychu w wyborach do Sejmu w 2023 r. - Prawniczka, specjalistka w zarządzaniu skomplikowanymi procesami - przedstawia się Aleksandra Leo, jedynka na liście nr 2 w wałbrzyskim okręgu wyborczym i szefowa gabinetu Szymona Hołowni, która koordynuje jego działania.
W ostatniej chwili, tuż przed zarejestrowaniem listy wyborczej do Sejmu, warszawianka Aleksandra Leo została liderką kandydatów Trzeciej Drogi w okręgu wałbrzyskim. Kim jest przedstawicielka Polski 2050 Szymona Hołowni.
Jeszcze we wtorek, 5 września, o godz. 12 Zenon Madej był numerem jeden na liście Trzeciej Drogi (Polska 2050 i PSL) w okręgu wałbrzyskim. Później nagle stracił jedynkę i w ogóle zrezygnował z kandydowania.
Trzecia Droga pokazała liderów swoich list na Dolnym Śląsku. W okręgu wałbrzyskim Hołownia i PSL stawiają na Madeja i Tura, w legnickim - na Samborskiego i Wójtowicza.
- PiS jest zadowolony, że opozycja jest przeciwko niemu, a nawet z nim. To wygląda jak walka o stołki - ocenia wydarzenia w sejmiku Zenon Madej, lider ruchu Szymona Hołowni na Dolnym Śląsku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.