Sekretarzem dzierżoniowskiego starostwa miał być były wicewójt Walimia, bo polecił go proboszcz tej miejscowości. Wcześniej jednak trzeba było znaleźć kogoś w rządowej agencji, kto nacisnąłby radnego powiatowego, by zagłosował jak należy. Tak PiS działa w powiatach - wynika z maili Dworczyka.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.