Tłuste koty ze słynnego już powiedzenia Szymona Hołowni to działacze Prawa i Sprawiedliwości oraz ich znajomi, którzy wraz ze zmianą władzy będą musieli pożegnać się z posadami w radach nadzorczych i zarządach spółek, gdzie latami zarabiali krocie. Tak też będzie w regionie wałbrzyskim.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.