Ordynatorka wałbrzyskiej psychiatrii dziecięcej miała dość współpracy z nowo przyjętą asystentką dyrektora. Ten mówi, że to nawet lepiej, że lekarka odeszła i zapewnia, że personel odciął się od sytuacji. Tymczasem pracownicy chyba mają inne zdanie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.