Dramatyczny przebieg miało montowanie masztu telefonii komórkowej sieci Play. "Grożą mi, że mnie zaje...ą. Już są cztery samochody" - pisał uwięziony operator dźwigu.
Dramatyczny przebieg miało stawianie masztu jednej z sieci telefonii komórkowej w Międzygórzu. Były z groźbami, zablokowanie na kilka dni ekipy budowlanej, policja i wielkie emocje, które podgrzewała "niezależna telewizja wolnych ludzi".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.