- Zapamiętam to, co zapamiętają wszyscy. Urojenia dotyczące tabletek na zmianę płci, rzekomo rozdawanych w szkołach, wspominanie z estymą dawania klapsów, obsesję na punkcie LGBT, milczenie w sprawach istotnych - tak kadencję swojego pisowskiego następcy podsumowuje dr Marek Michalak, były rzecznik praw dziecka.
- W nauce nazywa się to wtórną wiktymizacją, a potocznie - zwykłym draństwem. Mam nadzieję, że winni tej sytuacji nie śpią spokojnie, mając świadomość, że to przez ich głupotę, bezrefleksyjność i nonszalancję doszło do tej tragedii - tak o śmierci 15-letniego Mikołaja Filiksa mówi dr Marek Michalak, świdniczanin i były wieloletni rzecznik praw dziecka.
Choć śmierć 15-letniego Mikołaja Filiksa, syna posłanki Koalicji Obywatelskiej, wstrząsnęła całą Polską, to Rzecznik Praw Dziecka do tej pory nie zabrał głosu w tej sprawie. Zrobił to natomiast jego poprzednik, świdniczanin Marek Michalak.
Były rzecznik praw dziecka napisał książkę dla dzieci. Jej bohaterami uczynił swoje dzieci. - To w dzieciach jest nadzieja na lepszy świat. Bez wojen i ze wszech miar chroniący ludzką godność - mówi Marek Michalak.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.