Hasło w krzyżówce: najważniejsza ulica w mieście. Dworcowa. Błąd. Najważniejsza ulica w mieście. I popularna. Piłsudskiego. Błąd. Najważniejsza ulica w mieście. I popularna. I spacerowa. Ogrodowa. Błąd. Najważniejsza ulica w mieście na literę g. Główna. Prawda.
Ulica Gwarków nie krzyżuje się z ulicą Wajdy. Tak samo Antka Kochana nie krzyżowała się z Józefa Lewartowskiego. A panowie nigdy się nie spotkali. Chociaż mogli. I pewnie by chcieli. Na pewno rozmawialiby o jakości idei, której służyli, a która wymazała ich z historii. Dziwiliby się, jak to jest możliwe, że wojna domowa w Hiszpanii ścięła i generała Franco, i generała Świerczewskiego. Czyli kto wygrał???
I tak Wajda wygrał z Józefem Lewartowskim i Helena Modrzejewską. I tak radykalnie utrwalił się w pamięci wałbrzyszanek i wałbrzyszan. Został zapisany. Na pewno do czasu, kiedy będzie trwała pamięć o tym, że nieopodal kręcił scenę do filmu "Panna Nikt".
Społeczna Rada Kultury będzie działać przy Marszałku Województwa Dolnośląskiego i wspierać samorząd w rozwoju kultury w regionie.
Zapraszamy na pierwszy felieton Seba Majewskiego, dyrektora artystycznego Teatru Dramatycznego im. Szaniawskiego w Wałbrzychu. W cyklu "Poczet wałbrzyskich ulic" dziś - Nowy Świat.
- Gdy pierwszy raz przyjechałem do Wałbrzycha, czułem się, jakbym odwiedził zamorską kolonię Rzeczpospolitej Polskiej - mówi Seb Majewski, reżyser, dramaturg, dyrektor artystyczny wałbrzyskiego Teatru Dramatycznego.
Czy da się pogodzić dwa zwaśnione plemiona Polaków? Teatr w Wałbrzychu proponuje oswajanie prawicy. I zaprasza na "Przewodnik dla lewicy o prawicy".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.