- Ludzie muszą wiedzieć, że zrzucanie gniazd z żywymi istotami jest przestępstwem - przekonywał prokurator na rozprawie odwoławczej. Sąd się z nim zgodził i oświadczył oskarżonemu, że powinien zostać za to pozbawiony wolności.
Sąd w Świdnicy skazał mieszkańca Świebodzic za to, że zrzucił z balkonu gniazdo jaskółki z pisklętami, narażając ptaki na śmierć. To jeden z pierwszych takich wyroków w Polsce.
Magda nie miała łatwego życia. Wychowała się w domu dziecka. Pierwszy partner pił, drugi bił, przy trzecim sama zaczęła pić. I w tej jej beznadziei zdarzyły się Świdnickie Jaskółki.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)