Należący do spółki KGHM górniczy dron pomógł odkrywcom poznać kolejne zakamarki tuneli w Kamiennej Górze, w których nie było nikogo od zakończenia II wojny światowej.
Gdy po raz pierwszy od II wojny światowej odkrywcy weszli do podziemi pod Kamienną Górą w Lubaniu zobaczyli najpierw wybetonowane ociosy, wagoniki górnicze i porzucone narzędzia. Ale to nie koniec odkryć.
Podziemia pod Górą Ryszarda w Bolkowie, które drążyli w czasie wojny więźniowie, zostały ogołocone z wyposażenia, jakie zostawili Niemcy po znajdującej się tam fabryce broni. Został tylko list w butelce.
W nieczynnym wulkanie odkryto podziemia. Eksploratorzy twierdzą, że mogą być tam ukryte dokumenty krakowskiego gestapo, ale na dalsze poszukiwania potrzebują pieniędzy.
Copyright © Agora SA