Pani Justyna została brutalnie pobita, ale na policji nie chciano przyjąć jej zgłoszenia, bo była po spożyciu alkoholu. - Mama po wyjściu z komisariatu zaczęła płakać, że jest z tym sama - opowiada jej córka. Teraz kobiety w Świebodzicach organizują dla nich marsz poparcia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.