57-letni Dariusz z Wałbrzycha pisał do nieletniej dziewczynki i prosił ją o wysłanie użytej bielizny, wysyłał jej też treści pornograficzne. Tyle że żadna dziewczynka nie istniała, a za kontem kryli się tzw. łowcy pedofilów.
Grzegorz Z. proponował dziewczynce wspólną kąpiel, przytulanie i inne czynności seksualne. Został tymczasowo aresztowany, stanie przed sądem.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.