Zaledwie ok. 30 proc. interwencji wałbrzyskich strażaków w zeszłym roku to były wjazdy do pożarów. Pozostałe działania dotyczyły ratowania zdrowia, życia i mienia mieszkańców w znacznie szerszym zakresie.
Kpt. Albert Kościński oraz jego pies Orion uczestniczyli w akcji ratowniczej po trzęsieniu ziemi w Turcji. - To było niewielkie miasto, około 70 tysięcy mieszkańców. Kompletnie zrujnowane - wspomina strażak.
Trzęsienie ziemi w Turcji. Dwóch funkcjonariuszy z Wałbrzycha i lekarka z Wrocławia oraz dwa psy wraz z Polską Ciężką Grupą Poszukiwawczo-Ratowniczą HUSAR w nocy dotarli do Turcji.
Masz 14 albo więcej lat? Zagłosuj na projekt numer 7 zgłoszony do Wałbrzyskiego Budżetu Obywatelskiego przez Grupę Sudecką GOPR. Zakłada on zakup samochodów służących ratowaniu życia i zdrowia na terenie Wałbrzycha i okolic.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.