Policjanci zatrzymali w Bardzie trzech mężczyzn usiłujących ukraść dary dla powodzian. Rząd wykorzystuje 24-godzinne sądy do walki z powodziowym szabrownictwem, więc mężczyźni od razu zostali skazani.
Każdy przyłapany będzie potraktowany naprawdę bezwzględnie. W sytuacji, w której znaleźli się powodzianie, występowanie przeciwko ich mieniu, okradanie ich mieszkań jest przestępstwem wyjątkowo ohydnym - zapowiadał premier Donald Tusk. Teraz sprawcy złapani na kradzieży przez policję są szybko doprowadzani przed sąd.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.