Rafał K. planował zamach terrorystyczny z użyciem pasu szahida. Inspirował się bojownikami Państwa Islamskiego. Sąd Okręgowy w Świdnicy wydał wyrok w jego sprawie.
18-latek z Ciepłowodów miał planować zamach terrorystyczny na komendę policji w Ząbkowicach Śląskich. Młodzieniec przeszedł na islam i postanowił wysadzić się z pomocą tzw. pasa szahida. Do sądu w Świdnicy trafił akt oskarżenia w tej sprawie.
- Nie śmiałbym się z nastolatka, który chciał skonstruować ładunek wybuchowy z kwasku cytrynowego i nieudolnie próbował zostać terrorystą. W poradnikach dla zamachowców islamscy terroryści piszą, jak zrobić bombę "w kuchni mamy" - podkreśla dr Michał Piekarski, ekspert ds. wojskowości i bezpieczeństwa z Instytutu Studiów Międzynarodowych Uniwersytetu Wrocławskiego.
18-latek spod Ząbkowic Śląskich miał zostać muzułmańskim zamachowcem samobójcą i wysadzić komendę policji. - Zagrożenie było realne - przekonuje zastępca koordynatora Służb Specjalnych Stanisław Żaryn. - Dęta sprawa - słyszymy od osoby znającej szczegóły tej historii.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.