Jeden stracił majątek w Wałbrzychu i musiał opuścić Niemcy, gdy do władzy doszli naziści. Drugi pojawił się tutaj, gdy naziści władzę tracili, i został naczelnym lekarzem pobliskiego obozu koncentracyjnego Gross-Rosen. "Mensch" wałbrzyskiego Teatru Dramatycznego przypomina czasy, gdy Wałbrzych był jeszcze Waldenburgiem.
- Gdy pierwszy raz przyjechałem do Wałbrzycha, czułem się, jakbym odwiedził zamorską kolonię Rzeczpospolitej Polskiej - mówi Seb Majewski, reżyser, dramaturg, dyrektor artystyczny wałbrzyskiego Teatru Dramatycznego.
Do tej pory nie jest pewna, czy powinna była zostać aktorką. Bo trochę przekory w tym było. Gdy Jan Machulski wyrzucił ją ze szkoły filmowej, pomyślała, że jeszcze mu pokaże. I to właśnie w Wałbrzychu znalazła pierwszą zawodową przystań. Niebawem zobaczymy ją na wałbrzyskiej scenie
Czy da się pogodzić dwa zwaśnione plemiona Polaków? Teatr w Wałbrzychu proponuje oswajanie prawicy. I zaprasza na "Przewodnik dla lewicy o prawicy".
27 spektakli na kwiecień zaplanował Teatr Dramatyczny w Wałbrzychu. Załoga głośno mówi "dość" ponurej rzeczywistości, która skazała ją na niebyt.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.