O uhonorowaniu naszej dziennikarki lewicowa prezydentka, jej urząd i miejski portal nawet nie wspomnieli. - Pewne osoby oczekują, że dziennikarze będą na ich usługach - mówiła po odebraniu tytułu Agnieszka Dobkiewicz.
Agnieszka Dobkiewicz, dziennikarka "Wyborczej" i autorka książek m.in. o obozie koncentracyjnym Gross-Rosen, dostała tytuł "Zasłużony dla miasta Świdnicy". W głosowaniu na tym radnych PiS obowiązywała dyscyplina klubowa, jej pomysłodawcą był poseł Ireneusz Zyska.
Prezydentka Beata Moskal-Słaniewska i związani z nią radni nie chcą, aby tytuł "Zasłużony dla miasta Świdnicy" trafił do dziennikarki "Wyborczej" Agnieszki Dobkiewicz. Powołują się przy tym na statut gminy. - Zgodnie z tym co sugeruje pani prezydent, należy odebrać kilka tytułów z poprzednich lat - mówi radna KO.
Prezydentka z Lewicy i związani z nią radni nie chcą, aby dziennikarka "Wyborczej" Agnieszka Dobkiewicz, pisząca o historii Żydów oraz obozie Gross-Rosen, została uhonorowana tytułem "Zasłużony dla miasta Świdnicy". Za karę.
Moja książka jeszcze się nie ukazała, a już usłyszałam, że jestem "uczennicą Grossa" i że mam przestać pisać antypolskie książki - mówi Agnieszka Dobkiewicz, dziennikarka "Wyborczej" i autorka książek o ofiarach z Gross Rosen.
"Dziewczyny z Gross-Rosen. Zapomniane historie z obozowego piekła" oraz "Mała Norymberga" naszej dziennikarki zostaną przetłumaczone na język czeski. - Czechów bardzo interesuje temat tego obozu, a czeskie historie przewijają się w obu książkach - mówi Agnieszka Dobkiewicz.
"Kobieca twarz regionu" to hasło tegorocznej edycji wydarzenia organizowanego przez Bibliotekę pod Atlantami. W programie spotkania z pięcioma kobietami - m.in. z Joanną Bator i z naszą dziennikarką.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.