Joanna Bator odebrała Austriacką Nagrodę Państwową dla twórców literatury europejskiej. Jest pierwszą Polką w historii, która została nią wyróżniona.
Czy w ogóle można mówić o czymś takim jak literatura kobieca jako osobna kategoria? Podczas panelu "Literatura kobieca nie istnieje" na Festiwalu Góry Literatury organizowanym przez Fundację Olgi Tokarczuk rozmawiały o tym polskie pisarki. Jak również o tym, że kobiety zajmujące się literaturą gorzej zarabiają.
10. jubileuszowa edycja Festiwalu Góry Literatury rozpoczyna się w czwartek, 4 lipca. Oprócz Olgi Tokarczuk na festiwalu pojawią się m.in. Agnieszka Holland, Joanna Bator, Marek Kondrat, Andrzej Seweryn, Maciej Stuhr oraz Aleksander Kwaśniewski.
Jubileuszowa 10. edycja Festiwalu Góry Literatury, organizowanego z inicjatywy noblistki Olgi Tokarczuk, będzie miała rekordową liczbę wydarzeń. Bilety są już w sprzedaży.
- Moje powieści osadzam w niewielkich miejscowościach, w których panuje specyficzny klimat. W małych społecznościach relacje międzyludzkie są bardziej skondensowane, wszyscy wiedzą wszystko o wszystkich, a to rodzi często duże emocje - mówi Agnieszka Jeż, pisarka.
Nowa książka Olgi Tokarczuk, zatytułowana "Ahat ili. Siostra bogów" będzie mieć premierę za niespełna miesiąc. Noblistka nawiązuje do sumeryjskiego mitu, którego bohaterką jest sumeryjska bogini Inanna, a który uchodzi za jeden z najstarszych znanych ludzkości.
W Galerii pod Atlantami zaprezentowana zostanie zbiorowa wystawa wałbrzyskiego Klubu Fotograficznego - O ŻYCIU - inspirowaną Zytą Rudzką, laureatką Literackiej Nagrody Nike.
Tegoroczny Festiwal Góry Literatury wzbudził ogromne zainteresowanie wśród czytelników. - Wierzę, że edukacja nigdy się nie kończy. Żyjemy w czasach, w których jutro jest zupełnie inne niż wczoraj, dlatego musimy nieustannie brać udział w dyskusjach i permanentnym procesie uczenia się - podkreśla Olga Tokarczuk.
- Moja wyobraźnia potrzebuje dolnośląskiego żeru - mówi Joanna Bator, która po ośmiu latach wróciła na Festiwal Góry Literatury, który rozpoczął się właśnie na Dolnym Śląsku. Pisarka opowiedziała nie tylko o swojej nowej książce "Ucieczka Niedźwiedzicy", ale zebrała też słowa uwielbienia od czytelniczek: "Przypadła mi pani bardziej do gustu niż Olga Tokarczuk".
Festiwal Góry Literatury 2023 już nie przypomina pierwszych, kameralnych spotkań na Wzgórzach Włodzickich, choć ciągle są z nim związane osoby, które z tamtych edycji znamy. Dziś FGL to już wydarzenie społeczno-literackie, prawdziwy kombinat wydarzeń ze sporą liczbą sponsorów. O tym, co na nim ważne i bardziej ważne, rozmawiamy z nową rzeczniczką FGL, Dorotą Oczak-Stach.
7 lipca rozpoczyna się festiwal Góry Literatury. Jego osią są spotkania z pisarkami i pisarzami - w tym roku przybędzie ich ponad 80. Na imprezie organizowanej przez Fundację Olgi Tokarczuk nie zabraknie też koncertów, wystaw i innych wydarzeń.
9. edycja Festiwalu Góry Literatury odbędzie się w pierwszej połowie lipca. Na Dolny Śląsk na zaproszenie Olgi Tokarczuk przyjedzie ponad 80 pisarek i pisarzy, będą seminaria, koncerty, debaty, wystawy, pchli targ i projekcje filmów. Znamy już pełny program imprezy.
Premiera nowego przekładu wspomnień "Daisy, księżna von Pless, o sobie, czyli Taniec na wulkanie" na język polski miała miejsce w piątek 9 grudnia w Zamku Książ.
- Literatura nie jest dla idiotów. Wcale nie chcę, by moje książki szły pod strzechy - powiedziała Olga Tokarczuk podczas Festiwalu Góry Literatury. Jej słowa wywołały burzę w Internecie, ale ściągnęły też na noblistkę falę hejtu.
"Dziewczyny z Gross-Rosen. Zapomniane historie z obozowego piekła" oraz "Mała Norymberga" naszej dziennikarki zostaną przetłumaczone na język czeski. - Czechów bardzo interesuje temat tego obozu, a czeskie historie przewijają się w obu książkach - mówi Agnieszka Dobkiewicz.
- Tak wygląda wojna. Toczy się na ciałach kobiet - mówiła Agnieszka Dobkiewicz, autorka "Dziewczyn z Gross-Rosen", pokazując wstrząsające zdjęcie Feli po marszu śmierci. Nasza dziennikarka spotkała się we Wrocławiu z czytelnikami swoich książek.
W legnickiej bibliotece odbędzie się spotkanie autorskie z Agnieszką Dobkiewicz połączone z promocją książki "Mała Norymberga". To nieznana dotąd historia katów z byłego obozu koncentracyjnego Gross-Rosen.
Festiwal Góry Literatury. - Nie oszukujmy się. Nie ma Złotego Pociągu, nie znajdziemy Bursztynowej Komnaty, nie będzie ton złota, ale są podkowy, guziki, listy, wspomnienia, odznaki - mówiła Joanna Lamparska o tym, co jest istotą dolnośląskości.
W związku z akcją prawicowców do Olgi Tokarczuk odesłano 31 zniszczonych książek. - Kiedy zapłoną stosy? - pytają internauci. Fundacja noblistki zapowiada, że pocięte i pomazane egzemplarze i tak trafią na aukcje. Są już pierwsi chętni do licytowania.
"Miasto szpiegów" to 23. powieść Marka Krajewskiego. Pisarz odkrywa w niej mniej znane karty z historii służb specjalnych II Rzeczypospolitej i przenosi akcję do przedwojennego Gdańska.
Pandemia nie przeszkadza wałbrzyskiej Bibliotece pod Atlantami w kontakcie z czytelnikami. Książki można odebrać bezkontaktowo. - Zainteresowanie jest bardzo duże - mówi dyrektor placówki Renata Nowicka.
Zobaczyłam na manifestacji kobiet transparent: na czarnym tle białe litery napisu "czułość". Nawet gdyby to jedno słowo zostało wzięte z tego, co piszę, to warto było - mówiła Olga Tokarczuk.
Leśnicy zniszczyli część pieszego szlaku w pobliżu Kłodzka, ale zadeklarowali, że do końca roku przywrócą dawny ład. "Z domu dziennego do domu nocnego" to trasa literackich wędrówek inspirowana fragmentami tekstów lokalnych twórców, m.in. Olgi Tokarczuk.
W internecie są już dostępne literackie szlaki po Dolnym Śląsku. Można więc wybrać się na wycieczkę śladami miejsc z książek Olgi Tokarczuk, Marka Krajewskiego i innych autorów opisujących nasz region.
Zaproponowałam, by nasza kawiarnia nazywała się Czuły Narrator. Ale wszyscy uznali, że to zbyt skomplikowane. I do kawy jakoś mało pasuje. Olga Tokarczuk powiedziała od razu: "To musi być Dobra Nowina" - opowiada Beata Kłossowska-Tyszka, współwłascicielka.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)