Sprawdzamy, co obecni kandydaci na prezydenta z KO i PiS robili na Dolnym Śląsku zaraz po powodzi. Jeden pojechał do powodzian, drugi na patriotyczne uroczystości, a na zalanych terenach zjawił się dopiero trzy miesiące później.
Karol Nawrocki, kandydat PiS na prezydenta, miał pomagać w zalanym przez powódź Lądku-Zdroju. Mieszkańcy jednak krytykują: - Podobno rano coś działo się tu przez chwilę, ale jak zaczęliśmy pracę, to nikogo już nie widzieliśmy.
Karol Nawrocki odciął się w Lądku-Zdroju od bliższej znajomości z gangsterem Olgierdem L. - Wspomniany człowiek brał udział w uroczystościach patriotycznych organizowanych przeze mnie, więc nasze relacje były publiczne - zapewnił kandydat na prezydenta popierany przez PiS.
Na liście osób poszukiwanych przez Rosję, która wyciekła z tamtejszego ministerstwa spraw wewnętrznych, jest czterech Polaków. To m.in. prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej.
72 lata po zakończeniu II wojny światowej na terenie byłego obozu koncentracyjnego KL Gross-Rosen natrafiono na zbiorowy grób w szczelinie przeciwlotniczej. Po pięciu latach śledztwa IPN oddaje do muzeum znalezione w nim rzeczy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.