- Zobaczcie sami, jak będzie wyglądała realizacja ich obietnic, gdy już domkną system - mówi kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki na tle zniszczonej ul. Chełmońskiego w Kłodzku. - Cholernie przykro - komentują tamtejsi mieszkańcy, z którymi nawet nie rozmawiał.
Beata Moskal-Słaniewska, lewicowa prezydent Świdnicy, to dla Karola Nawrockiego wzór samorządowca.
Karol Nawrocki, kandydat PiS na prezydenta, zaprosił dziennikarzy na konferencję prasową. Ale kiedy dziennikarze zadawali niewygodne pytania o zakup mieszkania, byli wygwizdywani i zakrzykiwani przez zwolenników PiS. A Nawrocki udawał, że "nie usłyszał pytań".
Rafał Trzaskowski w Wałbrzychu mówił o bezpieczeństwie Polski i Unii Europejskiej oraz o szukaniu porozumienia w polityce. Rywali w walce o prezydenturę krytykował i stwierdził, że tylko "dużo wrzeszczą i krzyczą".
36 lat temu "Solidarność" na swoich plakatach miała postać Gary Coopera, amerykańskiego aktora. Dzisiaj związek wywiesił na swojej siedzibie w Kłodzku wizerunek Karola Nawrockiego, kandydata PiS w wyborach prezydenckich.
- Wyobraźcie sobie sytuację najtrudniejszą dla polityków PiS, że nowy prezydent chłodno spojrzy na jeden przedmiot - kluczowy dla prezydenta - na długopis - ironizował w dolnośląskiej Świdnicy kandydat na prezydenta KO Rafał Trzaskowski, wywołując śmiech słuchaczy.
Sprawdzamy, co obecni kandydaci na prezydenta z KO i PiS robili na Dolnym Śląsku zaraz po powodzi. Jeden pojechał do powodzian, drugi na patriotyczne uroczystości, a na zalanych terenach zjawił się dopiero trzy miesiące później.
Karol Nawrocki, kandydat PiS na prezydenta, miał pomagać w zalanym przez powódź Lądku-Zdroju. Mieszkańcy jednak krytykują: - Podobno rano coś działo się tu przez chwilę, ale jak zaczęliśmy pracę, to nikogo już nie widzieliśmy.
Karol Nawrocki odciął się w Lądku-Zdroju od bliższej znajomości z gangsterem Olgierdem L. - Wspomniany człowiek brał udział w uroczystościach patriotycznych organizowanych przeze mnie, więc nasze relacje były publiczne - zapewnił kandydat na prezydenta popierany przez PiS.
Na liście osób poszukiwanych przez Rosję, która wyciekła z tamtejszego ministerstwa spraw wewnętrznych, jest czterech Polaków. To m.in. prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej.
72 lata po zakończeniu II wojny światowej na terenie byłego obozu koncentracyjnego KL Gross-Rosen natrafiono na zbiorowy grób w szczelinie przeciwlotniczej. Po pięciu latach śledztwa IPN oddaje do muzeum znalezione w nim rzeczy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.