Nowe przepisy, zwane powszechnie "lex Giertych", zastosował kłodzki prokurator wobec matki, która ugodziła swoją córkę nożem. Kobieta przebywa w szpitalu i nie została jeszcze przesłuchana.
W Kłodzku w nocy z 4 na 5 grudnia doszło do dramatycznej sytuacji. Matka nożem ugodziła dwukrotnie swoją córkę. Nie wiadomo, co było przyczyną tragedii.
Dramatyczne wiadomości z Kłodzka. Matka miała dźgnąć córkę ostrym narzędziem. Sprawę bada prokuratura.
Bardzo mnie przepraszał, płakał. Ale co to da - mówi "Wyborczej" ze łzami w oczach matka 28-latka z Kłodzka. Prokuratura oskarżyła go, że razem z 22-letnią partnerką gwałcił swoje dzieci i nagrywał z nimi pedofilską pornografię.
Matka i ojciec z Kłodzka przez rok mieli wykorzystywać seksualnie dzieci. Mieli robić im zdjęcia, a potem udostępniać je w darknecie. Na komputerze mężczyzny znaleziono też ponad 4 tys. zdjęć oraz filmów z innymi dziećmi i ze zwierzętami.
Kompletnie pijaną matkę opiekującą się niemowlęciem zatrzymała kłodzka policja. Z 30-latką nie można się porozumieć. Kobieta miała blisko 3 promile, a mieszkanie było wychłodzone i bez prądu, oświetlone wkładami do zniczy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.