- Potraktowałem to w kategorii informacji, na pewno w jakimś sensie zaskakującej. Natomiast nie, nie spowodowało to u mnie jakiejś nerwowości czy stresu - mówi prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej i zaznacza, że do Rosji czy na Białoruś i tak się nie wybiera.
41-latek poszukiwany przez policję został zatrzymamy we własnym mieszkaniu. Za posiadanie narkotyków grozi mu znacznie większy wyrok niż ten pierwotnie zasądzony.
Zaginiony Marcin Tomaszewski w czwartek, 12 stycznia, wyszedł z domu w Boguszowie-Gorcach około godz. 13. Od tamtej pory nie skontaktował się z rodziną.
W Świdnicy w pobliżu przejścia dla pieszych leżał mężczyzna. Gdy na miejsce przyjechały służby, pogotowie stwierdziło zgon. Prokuratura wszczęła postępowanie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.