Niemcy uważali, że to pierwszy dom wybudowany w Świdnicy. Po wojnie komuniści z fasady usunęli religijne symbole - teraz prowadzony jest remont sławnej "Kamienicy pod Bykami".
Władze Wałbrzycha planują, aby 2025 r. ustanowić rokiem porcelany, ale radni PiS mają z tym poważny problem. Początki i świetność wałbrzyskiej porcelany przypadają na czasy niemieckie.
Przypadkowo odnaleziona w ziemi urna Carla Wilhelma Keyserlingka wraca z Dolnego Śląska w ręce niemieckiej, niegdyś bardzo znaczącej rodziny szlacheckiej. Niestety, prochy hrabiego dawno już z niej zniknęły.
Do niemieckiej rodziny Tielschów należała huta szkła i druga co do wielkości fabryka porcelany w przedwojennym Wałbrzychu. - W swoich zakładach zatrudniali trzy tysiące osób, to rodzina która budowała przemysł w mieście - podkreśla Jacek Drejer, dyrektor Muzeum Porcelany.
Wznowienie kontroli granicznych w związku z kryzysem migracyjnym nie wpłynęło znacząco na sytuację na dolnośląskich przejściach granicznych. Z problemami trzeba się liczyć jedynie w niedziele wieczorem i poniedziałki rano
Na byłym cmentarzu na Sobięcinie stanął kolejny krzyż. Znowu przywiózł go syn dawnych niemieckich mieszkańców Wałbrzycha.
Gdyby wybuchła III wojna światowa, bomby jądrowe spadłyby na rejon wałbrzyski - wynika z ujawnionych archiwów w USA. Wiadomo już, że po 1945 r. to niemieccy mieszkańcy Wałbrzycha przekazywali informacje agentom CIA.
Sekcja zwłok nie wykazała udziału osób trzecich przy śmierci turysty z Niemiec, którego przez kilka dni szukali policjanci w rejonie zamku Książ w Wałbrzychu.
Poczet ulic wałbrzyskich Seba Majewskiego. 99 procent ludzi boi się śmierci. 100 procent kobiet boi się uderzeń gorąca. 100 procent mężczyzn odczuwa strach przed utratą penisa.
8 maja 1945 roku pijana załoga AL Landeshut, filii KL Gross-Rosen w Kamiennej Górze, spędziła więźniów na plac apelowy. Lagerführer powiedział do nich: - Nie pozostanie po was nawet ślad. I dodał, że jest rozkaz likwidacji więźniów.
Przed II wojną światową ich rodziny zamieszkiwały teren Dolnego Śląska. Dziś wracają, by dbać o cmentarze, na których pozostały groby przodków. Np. w Dzierżoniowie.
Mimo że chleb w Polsce jest zdecydowanie tańszy niż w Niemczech, to jednak za najniższą krajową kupimy zaledwie 514 jego kilogramowych bochenków. Nasi zachodni sąsiedzi mogliby kupić za swoją najniższą krajową 1003 takie bochenki. Sprawdzamy ceny najpopularniejszych produktów w Polsce, Czechach i Niemczech.
Hans-Joachim Scholtz po śmierci chciał być pochowany tam, gdzie jego niemieccy przodkowie. Więc krzyż z jego grobu w Dreźnie synowie symbolicznie postawili w wałbrzyskim parku, w którym kiedyś znajdował się cmentarz.
Wałbrzych był kiedyś czarny. Jak węgiel, który tu wydobywano. Ale pod tą warstwą zawsze tkwiła wielokulturowość. Obok siebie żyli Grecy, Francuzi, Niemcy, Żydzi, Ukraińcy i oczywiście Polacy.
30 lat temu podpisano polsko-niemiecki traktat o dobrym sąsiedztwie. Dzwon Pokoju w Krzyżowej przypomina o trudnej historii polsko-niemieckiej i o tym, że dobrze jest, gdy dzwony biją na pokój.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.