Gmina Marcinowice od lat potrzebuje zbiornika retencyjnego. Wody Polskie stworzyły już nawet dokumentację, ale przez opóźnienia straciła ważność. Tegoroczne straty powodziowe szacuje się na prawie 20 mln zł.
Szymon Chojnowski od 2015 roku jest zastępcą prezydentki Świdnicy. Teraz będzie startował w walce o fotel wójta Marcinowic. Musi pokonać Stanisław Lenia.
Ponad dziesięć razy mniej dostał do tej pory mieszkaniec Wałbrzycha niż mieszkaniec niewielkich Marcinowic pod Świdnicą. Tak wygląda Polski Ład rządu PiS.
Nie ma takiej gminy jak "Bystrzca Kłodzka", a mimo to minister Michał Dworczyk właśnie z takim napisem promuje się na bilbordzie. Jego wizerunek pojawia się w kolejnych miejscowościach, a polityk PiS rusza też w teren z nowymi kartonowymi czekami dla samorządów.
Gmina Marcinowice w powiecie świdnickim to modelowy przykład działania Michała Dworczyka w terenie. Propisowskim samorządowcom załatwia rządowe pieniądze, potem przyjeżdża doglądnąć i otworzyć. Efekty widać przy wyborczych urnach.
Sąd wymierzył karę roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata sołtysce, która ciągnęła psa za samochodem. Prokuratura nie zgadza się z wyrokiem i zapowiada apelację.
Kwota 423 tys. zł trafiła do mieszkańców gminy Marcinowice, których domy zostały zalane podczas ostatnich intensywnych opadów deszczu.
Od czterech dni mieszkańcy w gminie Marcinowice walczą z wodą, która zalewa ich domy. Najgorsza sytuacja jest w Strzelcach Świdnickich. We wtorek, 23 sierpnia zalało ich po raz drugi.
Po powodziach i podtopieniach gmina Marcinowice przypomina zasady udzielania z pomocy "doraźnej" oraz przyznania środków na remonty. GOPS dostał już pierwsze środki na ten cel od wojewody dolnośląskiego Jarosława Obremskiego.
Wody opadają, ale alarmy przeciwpowodziowe ciągle obowiązują, a drogi są nieprzejezdne. Można już składać informacje o szkodach na posesjach i w uprawach rolnych.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.