Przedmioty należące do przedwojennych mieszkańców przeleżały niemal 80 lat ukryte w jednej z kamienic w Wałbrzychu.
"Wyborcza" dotarła do nieznanych dotąd akt sprzed 70 lat, opisujących, jak członkowie antykomunistycznego podziemia w biały dzień weszli do Banku Narodowego w Wałbrzychu, by okraść skarbiec. Zginął milicjant, a później siedmiu młodych mężczyzn usłyszało wyroki śmierci.
W sobotę, 3 września, na tory ponownie wyjedzie Muzealny Pociąg Specjalny "Czeski Express", zabierając pasjonatów kolei na wycieczkę po Dolnym Śląsku.
W sobotę, 27 sierpnia w Monachium zmarł książę Bolko VI Hochberg von Pless, wnuk i dziedzic ostatnich właścicieli zamku Książ. Miał 86 lat.
Wagi, etykiety, pieniądze, a także makietę dawnej Świdnicy i inne eksponaty można oglądać w Muzeum Dawnego Kupiectwa w Świdnicy z audioprzewodnikiem. Poza polską, dostępne są angielska, niemiecka i czeska wersja językowa.
Dzięki Oldze Tokarczuk i jej powieści "Empuzjon" dolnośląskie Sokołowsko ma szansę pozbyć się wreszcie łatki "śląskiego Davos". A historię ma tak ciekawą, że jej nie potrzebuje.
Naukowcy wiedzą już, jak powstawał Zamek Grodno położony nad Jeziorem Bystrzyckim. Dzięki ich pracy można też określić, jak powstawały i rozwijały się inne warownie w okolicy, nawet te dziś już nieistniejące.
Wałbrzyski Książ szuka potomków zamkowej służby. "Jeżeli na którejś z fotografii rozpoznajecie swoich krewnych, to prosimy o kontakt" - apeluje dyrekcja Zamku Książ. Zgłosiły się już pierwsze osoby.
Odlewnik obchodzi swoje święto w Dniu Hutnika. Ale Dzień Hutnika nie jest 1 maja, kiedy to jest Dzień Świętego Józefa Robotnika.
Gaj to mały lasek. Jasno zielony, z mchem i w grzybni. I w elektrowstrząsach, które przewodzą prąd z Wałbrzycha do braterskiego Minas Gerais nieopodal Sao Paulo.
3 kwietnia na świdnickim Rynku rozstawiła się Świdnicka Giełda Staroci, Numizmatów i Osobliwości. Kolekcjonerzy, artyści i wystawcy przyjeżdżają tu raz w miesiącu i sprzedają rozmaite rzeczy.
Ogromna wieża, wysokie, grube mury i jedno wejście, przez które jedynie pieszo można się było dostać do środka. Dzięki pracy studentów wiemy, jak zamek w Bardzie wyglądał w średniowieczu.
Księżna Agnieszka Habsburska ponoć nie przepadała za kąpielami, a jej gospodarność graniczyła ze skąpstwem. 630 lat temu zmarła ostatnia nominalna władczyni księstwa świdnicko-jaworskiego.
70 lat temu w Świdnicy przestał działać profesjonalny teatr. Był ewenementem w Polsce. Powstał na bazie niemieckiej sceny, a grali w nim popularni aktorzy, których wiatr przywiał właśnie wtedy na Ziemie Odzyskane. Gdy w 1945 r. Polacy odkryli obiekt, mówili, że trafili na prawdziwy skarb.
Złoty pociąg, mieszkanie wyłożone dolarami, ukryte złote zęby, tajemnicze mercedesy - tym dziennikarka Joanna Lamparska* zajmuje się w swojej nowej książce "Ostatni świadek. Historie strażników hitlerowskich skarbów", która ukaże się w środę, 26 stycznia.
Hans-Joachim Scholtz po śmierci chciał być pochowany tam, gdzie jego niemieccy przodkowie. Więc krzyż z jego grobu w Dreźnie synowie symbolicznie postawili w wałbrzyskim parku, w którym kiedyś znajdował się cmentarz.
Był esbekiem, ale to jego pasja poszukiwacza zostanie zapamiętana. Powstała książka o tropicielu skarbów na Dolnym Śląsku - majorze SB Stanisławie Siorku.
W wieku 100 lat zmarła Trude Simonsohn, była więźniarka kobiecych filii KL Gross-Rosen. Była honorową obywatelką Frankfurtu nad Menem. Na Dolnym Śląsku mało kto o niej słyszał.
30 lat temu wojska rosyjskie oddały ostatnie budynki świdniczanom, a dzień później opuściły miasto. Niewiele osób wie, że grozili władzom Świdnicy sprowadzeniem czołgów.
Podczas remontu ulicy przecinającej Świdnicę natrafiono na ludzkie kości.
Na "Filmowy przewodnik po Krzyżowej" składa się 14 odcinków. Odkrywa on bogatą, choć mało znaną historię dolnośląskiej wsi, w której 32 lata temu miała miejsce Msza Pojednania.
Świdnica odzyskała właśnie ulicę, która zniknęła z jej map na 76 lat. Jej nazwę odkryli w dokumentach miejscowi historycy.
170 lat temu w Świdnicy wykonano ostatnią publiczną egzekucję. Prawdopodobnie była też jedną z ostatnich na Dolnym Śląsku.
Mauzoleum w Ołdrzychowicach Kłodzkich służyło jako sala do lekcji religi, składzik i plener fotograficzny. Teraz osiem potężnych, kamiennych sarkofagów zbadali naukowcy.
Ulica Osiedleńców wygląda jak mapa poglądowa Krainy Wielkich Jezior Mazurskich. Lawirowanie między kałużami o wielkości jeziora Śniardwy nie jest jednak atrakcją turystyczną.
Spektakl z repertuaru wałbrzyskiego teatru stał się bardziej aktualny niż kiedykolwiek wcześniej. Uwagę całego świata przyciąga Afganistan, więc teatr powrót "Cynkowych chłopców" łączy ze spotkaniem ze specjalistą od bezpieczeństwa.
Fundacja Museion planuje wydać ósmy już tom "Nowej Kroniki Wałbrzyskiej". Jednak pandemia koronawirusa pokrzyżowała jej plany finansowe i fundacja była zmuszona uruchomić internetową zbiórkę pieniędzy. Potrzebuje 20 tys. zł.
Na ulicy Ratuszowej w Wałbrzychu nie ma żadnego ratusza. To zdanie jest zupełnie niepotrzebne. Ratuszowa jest na Białym Kamieniu - to zdanie też mogłoby nie istnieć. Ale następne będą już niezbędne.
Na twórczyni kultury w powojennym Wałbrzychu i honorowej obywatelce miasta Fryderyce Cohensius przeprowadzano w filii KL Gross-Rosen eksperymenty medyczne - ustaliliśmy na podstawie nieznanych dotąd dokumentów. Cudem udało się jej przeżyć.
Pierwsze transporty do Wałbrzycha przyjechały z Borysławia w sierpniu 1945. Miastem rządzili już migranci z centralnej Polski i Poznańskiego. "Przeważająca część osadników myśli jedynie o uzyskaniu fabryczki lub innego interesu, natomiast rąk do pracy brak" - narzekał pełnomocnik rządu RP.
Poczet ulic wałbrzyskich. Odwiecznym marzeniem człowieka jest teleportacja. Ile razy to każdy z nas miał życzenie, żeby znaleźć się w czasie ułamka sekundy w Sao Paulo, na pustyni Kalahari czy na nowo odkrytym kontynencie - Nowej Zelandii.
Osiedle Górnicze to okrężna ulica, na której stoją budynki od bramy numer 1 do 48.
W 1864 roku Ole Andersen został uwięziony w twierdzy świdnickiej, gdzie zmarł i został pochowany. Po 157 latach praprawnukowie Duńczyka przyjechali odnaleźć szczątki.
- Anonimowe, zarośnięte, walące się ruiny, z których czasami robi się wysypisko śmieci, to tragiczna wizytówka Dolnego Śląska - mówi Hannibal Smoke, autor trylogii o zlikwidowanych i ginących zabytkach regionu.
Festiwal Góry Literatury. - Nie oszukujmy się. Nie ma Złotego Pociągu, nie znajdziemy Bursztynowej Komnaty, nie będzie ton złota, ale są podkowy, guziki, listy, wspomnienia, odznaki - mówiła Joanna Lamparska o tym, co jest istotą dolnośląskości.
Spacer po Nowej Rudzie. To miasto lubi schody i tajemnicze przejścia w szczelinach. Uwiodło noblistkę Olgę Tokarczuk, więc bez kompleksów weszło do światowej literatury. Nowa Ruda robi się coraz modniejsza.
Prawdopodobnie nigdy nie dowiemy, kto został pochowany w dwóch trumnach, które odkopano w Świdnicy podczas prac na poniemieckim cmentarzu. Prokuratura uznała właśnie, że nie ma podstaw do kontynuowania śledztwa.
W Złotym Stoku odnaleziono fundamenty Cesarskiego Urzędu Górniczego sprzed setek lat. Gdyby nie lokalni historycy, mogłyby zostać zniszczone.
XVI-wieczny zamek leży 20 minut drogi samochodem od willi kupionej niedawno przez Olgę Tokarczuk. Wałbrzyski konserwator zabytków prosi o pomoc w uratowaniu unikatowego obiektu i korzysta z bardzo nietypowej procedury.
- Kiedy uczyłem się w I Liceum Ogólnokształcącym w Wałbrzychu, nie podejrzewałem, że pewnego dnia będę pracował na Uniwersytecie Harvarda czy w Oksfordzie. Wałbrzych jest miejscem, w którym możesz dobrze zacząć - opowiada Grzegorz Piechota, były dziennikarz, dziś naukowiec.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.