Kandydat Trzeciej Drogi na radnego Wałbrzycha jest podejrzany o prowadzenie nielegalnej kopalni kryptowalut. Po ujawnieniu przez "Wyborczą" tego procederu Trzecia Droga chce skreślić mężczyznę z listy wyborczej, ale ma z tym problem.
Świdnicki prokurator, który w 2021 roku nago i pod wpływem alkoholu udał się do sklepu, został przywrócony do pracy. Mężczyzna dostał pracę w prokuraturze bez konkursu, dzięki przepisom wprowadzonym przez Zbigniewa Ziobrę.
Informatyk urzędu miejskiego w Szczawnie Zdroju, korzystając ze służbowego sprzętu przez kilkanaście miesięcy prowadził kopalnię kryptowalut. Burmistrz miasta mówi, że o niczym nie wiedział i zapowiada kary.
W wątrobie zamordowanej w Kudowie Zdroju kobiety odkryto środek uspokajający dla koni. To dowód na to, że wspólniczka jej córki nie kłamała ujawniając szczegóły planowanego morderstwa.
To kara nałożona przez papieża Franciszka na proboszcza, który seksualnych nadużyć wobec nieletnich dziewczynek dopuszczał się w parafiach w Głuszycy i Boguszowie Gorcach .
Podczas bezmyślnej zabawy terenówką w Kudowie-Zdrój zabił 8-letnią Zosię. Świdnicki sąd uznał, że to nie wypadek komunikacyjny, a nieumyślne spowodowanie śmierci, co oznacza zmniejszenie kary.
Wybory samorządowe 2024. Na listach Koalicji Obywatelskiej do sejmiku wojewódzkiego znalazła się Jadwiga Radziejewska, lekarka, którą oskarżono o utrudnianie śledztwa i zacieranie śladów. Maciej Awiżeń, wojewoda dolnośląski, nie ma wątpliwości, że kobieta jest ofiarą politycznej nagonki.
Paweł Kania, były ksiądz katolicki skazany za pedofilię, podjął leczenie terapeutyczne, które nakazał mu sąd. Rozpoczął też pracę na terenie Świdnicy.
Prokuratura umorzyła sprawę byłego wałbrzyskiego komendanta. Miał wpływać na śledztwo w sprawie syna. Nie znaleziono dowodów, by tak było.
W 2020 r. na zalewie Witoszówka w Świdnicy doszło do katastrofy ekologicznej, w której zginęły trzy tysiące chronionych małż. Prokuratura już sporządziła akt oskarżenia, ale chce także, aby wyrządzona środowisku szkoda została naprawiona. Sprawą zajął się więc Sąd Administracyjny w Warszawie.
Umorzona została sprawa molestowania łuczniczki z Dolnego Śląska, mimo że dziewczyna pokazała bardzo wymowne zdjęcia i nagrania. Prokurator nie widzi nic złego w tym, że między nastolatką a dużo starszymi trenerami dochodziło do kontaktów seksualnych, gdy była zawodniczką.
Prokurator nie będzie wszczynał postępowania w sprawie pozostawienia dziewczynki w oknie życia w Świdnicy, choć zakonnice zgłosiły sprawę. - Matka nie popełniła żadnego przestępstwa - mówi szef świdnickiej prokuratury rejonowej Marek Rusin. - Ona może zawsze wrócić. Wie, gdzie zostawiła dziecko.
Czy prokuratura ma zabójcę pary studentów na Narożniku w Górach Stołowych, który był bezkarny od 1997 roku? Podejrzany zaprzecza i twierdzi, że śledczy dali się zwieść konfabulacjom 19-latki.
Sąd Okręgowy w Świdnicy skazał na 25 lat więzienia mężczyznę, który udusił, a potem, aby zatrzeć ślady, podpalił ciało ofiary. Policja miała tylko jego zarys sylwetki z miejskiego monitoringu.
Mężczyzna, który namalował wulgarne napisy na murze kościoła Pokoju w Świdnicy, w piątek, 19 stycznia, usłyszał zarzuty. - Powodem nie miała być polityka, ale jego prywatna opinia na temat gwałtownych zmian zachodzących w kraju - mówi szef świdnickiej prokuratury rejonowej.
Zarzut usiłowania zabójstwa usłyszał 67-latek ze Szczawna-Zdroju, który podczas kłótni postrzelił swoją żonę. Grozi mu za to nawet 10 lat więzienia.
Razem z PiS walczył o zmiany w prawie, a teraz ma świadomość, że jego historia została wykorzystana do "zdemolowania prawa". Teraz wałbrzyszanin Marek Kubala pyta w liście do prezydenta Andrzeja Dudy: "Jak doszło do tego, że na zainteresowanie i pomoc, na wyjątkową opiekę i ochronę prezydenta, mogą liczyć ludzie, którzy nie przestrzegali zasad obowiązujących w państwie prawa?".
Mieszkańcy Wrocławia, Świdnicy, Nowej Rudy i Trzebnicy będą się tłumaczyli przed sądem za niedopełnienie obowiązków. Skończyło się tylko na wybuchu gazu i ewakuacji. Mogło dojść do dramatu.
Świdnicka prokuratura rejonowa wszczęła dziś rano śledztwo w sprawie wulgarnych i obrażających premiera Donalda Tuska napisów. Te pojawiły się na murze otaczającym wpisany na listę UNESCO kościół Pokoju. Sprawcom grozi nawet 10 lat więzienia.
Piotr L., były burmistrz Dusznik-Zdroju i protegowany Michała Dworczyka, tłumaczy się przed sądem za decyzje podejmowane w 2016 i 2017 roku podczas budowy Ośrodka Sportów Zimowych. Nie widzi problemu w tym, że nie przestrzegał prawa.
Żona usłyszała krzyki: "na glebę, na glebę go" i poczuła rozpylony gaz pieprzowy. Po chwili jej mąż nie żył. 46-latek z Grodziszcza pod Świdnicą zginął podczas interwencji policji. Prokuratura nie dopatrzyła się żadnych nieprawidłowości w jej przebiegu.
Bliscy pochodzącej ze Świdnicy Malwiny F., których nikt nie powiadomił o jej śmierci na komisariacie policji we Wrocławiu, proszą o pomoc prezydenta Andrzeja Dudę. "Jaka jest w naszym kraju sprawiedliwość? Do tej pory nie usłyszałyśmy z rodziną słowa >>przepraszam<<" - piszą siostry zmarłej kobiety.
Prokurator uchylił postanowienie o umorzeniu i kontynuuje śledztwo w sprawie śmierci świdniczanki Malwiny F. po zatrzymaniu przez policję we Wrocławiu. Będzie doniesienie w sprawie lekarza, który robił obdukcję.
W sobotę do szpitala we Wrocławiu trafiła dziewczynka z licznymi obrażeniami wskazującymi na przemoc domową. Lekarze zawiadomili policję. Prokuratura w Dzierżoniowie postawiła zarzuty matce 11-miesięcznego dziecka i jej partnerowi oraz złożyła wniosek o tymczasowy areszt. Sąd wniosek odrzucił.
Gdy prowincjał jezuitów został zaalarmowany o tym, że jego zakonnik z Kłodzka zgwałcił nieletnią, to przeniósł go do Zakopanego, gdzie zrobił go rekolekcjonistą, m.in. dla dzieci i młodzieży.
Prokuratura w Dzierżoniowie postawiła zarzuty znęcania się ze szczególnym okrucieństwem matce 11-miesięcznego dziecka i jej partnerowi. Dziewczynka z licznymi złamaniami trafiła w ubiegły weekend do szpitala we Wrocławiu, a o jej stanie zawiadomili policję lekarze.
Prokuratura Rejonowa w Dzierżoniowie próbuje ustalić, skąd wzięły się obrażenia u 11-miesięcznej dziewczynki, o których lekarze ze szpitala we Wrocławiu zawiadomili policję. Poza matką dziecka i jej partnerem zatrzymano jeszcze ich współlokatorkę.
Na monitoringu widać, jak mężczyzna patrzy na płonącego kolegę. Śledczy nie mają wątpliwości, że go podpalił.
Nowe przepisy, zwane powszechnie "lex Giertych", zastosował kłodzki prokurator wobec matki, która ugodziła swoją córkę nożem. Kobieta przebywa w szpitalu i nie została jeszcze przesłuchana.
Martwego z wyziębienia mężczyznę znaleziono na ławce pod świdnicką kurią biskupią. Prokuratura wszczęła śledztwo.
W Kłodzku w nocy z 4 na 5 grudnia doszło do dramatycznej sytuacji. Matka nożem ugodziła dwukrotnie swoją córkę. Nie wiadomo, co było przyczyną tragedii.
Podczas głosowania niektórzy mieszkańcy Wałbrzycha i okolic przedarli karty, które wydała im komisja. Teraz grozi im do trzech lat pozbawienia wolności.
Poszukiwanego listem gończym przez policję patostreamera Marka Majchera "Wyborcza" znalazła na posiedzeniu Sądu Izby Adwokackiej w Wałbrzychu. Co więcej, robił stamtąd relację w sieci.
Pojechaliśmy do Zieleńca sprawdzić, co dzieje się z apartamentowcem Infiniti, który zasłania słońce mieszkańcom popularnego kurortu w Kotlinie Kłodzkiej i odstrasza turystów. Okazuje się, że nie można go ani rozebrać, ani dokończyć.
Blisko rok potrzebował kłodzki sąd, by zająć się sprawą byłego burmistrza Dusznik-Zdroju. Choć sprawa na wokandzie w końcu stanęła, to jednak wcale nie ruszyła do przodu.
Nikt nie ma wątpliwości, że po przejęciu władzy w kraju, prokuratury okręgu świdnickiego czekają zmiany. Ale będzie to raczej lifting. Rewolucji nikt nie się nie spodziewa.
Oskarżony o korupcję wójt Starych Bogaczowic jest niewinny. - Jeśli ktoś chciał mnie skrzywdzić, to mu się udało - mówi po sześciu latach Mirosław Lech.
Podczas procesu w sprawie oskarżenia o korupcję władz Starych Bogaczowic pod Wałbrzychem padły ostre słowa. Mecenas Jerzy Świteńki wprost zarzucił świdnickiej prokuraturze okręgowej nadużycie przepisów, by uzasadnić zatrzymanie wójta i jego zastępcy.
Teresa M., sołtyska wsi Wirki, przywiązała psa do samochodu i ciągnęła. Gdy szef świdnickiej placówki Marek Rusin dowiedział się o wysokości kary, od razu zapowiedział apelację.
Sprawa człowieka, który zmarł pod wałbrzyskim komisariatem, po raz kolejny trafiła do sądu apelacyjnego. Prokuratura chce, by proces ruszył ponownie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.